40 lat Solidarności Walczącej. Obchody z udziałem premiera Morawieckiego
Trwają obchody 40. rocznicy powstania Solidarności Walczącej. W sobotnich, kulminacyjnych, uroczystościach, które odbędą się we Wrocławiu, weźmie udział premier Mateusz Morawiecki.
2022-06-11, 01:26
W ramach dzisiejszych (11 czerwca) obchodów 40-lecia Solidarności Walczącej przewidziano między innymi wręczenie zasłużonym działaczom Krzyży Wolności i Solidarności i walne zgromadzenie członków Stowarzyszenia Solidarności Walczącej.
Szef polskiego rządu złoży także kwiaty na skwerze upamiętniającym swego ojca, Kornela Morawieckiego, założyciela organizacji.
»KORNEL MORAWIECKI - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
Także w sobotę otwarta zostanie wystawa "Misja: USA", poświęcona wizycie Kornela Morawieckiego w USA. Wieczorem uroczystości uświetni koncert "Stand With Ukraine!", na którym wystąpią Lech Janerka, Hurt, Koniec Świata, Jelonek oraz ukraiński zespół Atmasfera.
REKLAMA
Kilkudniowe obchody rocznicy
Z kolei w niedzielę odbędą się m.in. rekonstrukcje historyczne oraz projekcje filmów poświęconych członkom Solidarności Walczącej.
»SOLIDARNOŚĆ WALCZĄCA - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
Obchody tej ważnej polskiej rocznicy rozpoczęły się w piątek prezentacją publikacji Instytutu Pamięci Narodowej zatytułowanej "Solidarność Walcząca na Dolnym Śląsku w Encyklopedii Solidarności". Odbyła się także premiera filmu "Rebelia" w reżyserii Krzysztofa Kunerta, opowiadającego o wrocławskiej walce o wolność.
Niezgoda na rządy komunistów
13 czerwca 1982 roku - taką datę nosił pierwszy numer pisma wydawanego przez Solidarność Walczącą. Wywodziła się ona z "Solidarności" i powstała w konsekwencji zdelegalizowania niezależnego związku przez komunistyczne władze oraz wprowadzenia stanu wojennego.
REKLAMA
Posłuchaj
Pierwszy numer pisma Solidarności Walczącej został wydany we Wrocławiu. Nosił datę 13 czerwca, lecz ukazał się 4 dni wcześniej - 9 czerwca. Nawoływano w nim do udziału właśnie, 13 czerwca - równo pół roku po wprowadzeniu stanu wojennego - w manifestacji.
Posłuchaj
Kolejne manifestacje odbyły się 26 czerwca i 31 sierpnia. Solidarność Walcząca realizowała swoje cele nie tylko poprzez masowe demonstracje uliczne, ale też przez tworzenie konspiracyjnej struktury wydawniczej. Organizacja drukowała własne książki, broszury i periodyki, a także innych organizacji podziemnych. Wspomagano też antykomunistyczne organizacje poza Polską, publikując w językach: rosyjskim, ukraińskim i czeskim.
Komunistyczna bezpieka była bezradna
Szybki rozwój organizacji sprawił, że Służba Bezpieczeństwa uznała Solidarność Walczącą za zagrożenie dla systemu. Jednak pomimo zaangażowania przez bezpiekę dużych sił i środków, nie udało się jej sparaliżować organizacji. Do końca pozostała ona w niewielkim stopniu zinfiltrowana - co wiele lat później za jej wielki sukces uznał Jan Olszewski, pierwszy polski premier wybrany w wyniku całkowicie wolnych wyborów.
Posłuchaj
Głęboka konspiracja i fraktalna struktura
Solidarność Walcząca prowadziła intensywne i zaawansowane działania kontrwywiadowcze, między innymi obserwacje oraz nasłuch radiostacji SB i MO. Miała też specyficzną strukturę nazywaną przez twórców "fraktalem" lub "glonem" - polegała ona na decentralizacji i wymienności funkcji, co dla SB stanowiło wielkie wyzwanie, funkcjonariusze nie byli bowiem w stanie znaleźć żadnej logicznej struktury, a kolejne schematy organizacyjne, które tworzyli, okazywały się błędne.
REKLAMA
Członkowie organizacji starali się również ściśle przestrzegać zasad konspiracji, między innymi poprzez prowadzenie dokładnej samoobserwacji, używanie pseudonimów, gubienie "ogona" czy eliminację "spalonych" mieszkań i punktów kontaktowych. Formalnie Solidarność Walcząca przestała istnieć w 1992 roku.
Czytaj także:
- "Tygodnik Solidarność". Stał się "pismem ogromnego ruchu społecznego"
- "Droga do wolności jest utkana z nici dziesiątek tysięcy bohaterów". Premier o Solidarności Walczącej
- Śmierć za zamach na pomnik Dzierżyńskiego - mały sabotaż czasu stanu wojennego
mbl
REKLAMA